piątek, 29 czerwca 2012

Zamknięte smaki

  Jak do tej pory było tylko o szyciu, a przecież tytuł bloga to: moje życie i szycie, zatem teraz coś z życia wzięte.
Powoli zaczynam przygotowywać zapasy i oczywiście zaczynam od truskawek. Najszybciej i najłatwiej jest je zamrozić w całości albo zmiksowane. Takie właśnie formy wybieram najczęściej, potem z łatwością wykorzystam je do ciast czy deserów. Przetwory zamykam w malutkich pojemniczkach, dlatego że łatwo je potem rozmrozić i taka mała porcja może być tylko dla jednej osoby. Te zmiksowane szczególnie dobrze sprawdzają się z budyniem albo kaszą manną. W późniejszym czasie zrobię jeszcze dżemy i nie tylko z truskawek, ale też z jagód.
SMACZNEGO!







środa, 27 czerwca 2012

Spódniczka z koszulki

 Kolejna bardzo szybka i prosta przeróbka.
Ostatnio znalazłam starą koszulkę córki, postanowiłam jej nie wyrzucać, bo bardzo ją lubię i kilka dni temu olśniło mnie! Przerobię ją na spódniczkę!




Odcięłam karczek




Doszyłam gumkę


i voila!



i na modelce:





poniedziałek, 25 czerwca 2012

piątek, 22 czerwca 2012

Lniane spodnie



   Około godziny temu postanowiłam coś uszyć. Przejrzałam materiały, które mam potem burdę i padło na spodnie dla córki. Jednak (jak to często u mnie bywa) postanowiłam zmienić trochę wykrój i wzorując się na modelu 705 z burdy dla dzieci 1/2009 stworzyłam prosty wykrój spodni, a kieszenie zrobiłam na wierzchu i ozdobiłam je podwójnym różowym szwem. Spodnie nie są jeszcze skończone, bo modelka jest w przedszkolu, ale jak przyjdzie to przymierzy i mam nadzieję uda się je skończyć w weekend. Jak na razie jest tyle: 











wtorek, 19 czerwca 2012

Spódniczka ze spodenek

   Kolejna bardzo prosta i szybka przeróbka. Tym razem wykorzystałam stare spodenki córki i resztki materiału, które zostały mi po uszyciu sukienki. 



Spodenki bądź spodnie obcinamy mniej więcej na wysokości końca suwaka.


Odmierzamy potrzebną długość tkaniny tak, aby można było ją doszywając jeszcze trochę zmarszczyć



Przyszywamy. Brzeg obrzucamy np. zygzakiem, podwijamy dół.


Jeszcze tylko pasek dla ozdoby i spódnica gotowa!


piątek, 15 czerwca 2012

Czerwona spódnica

 Jak do tej pory szyłam tylko dla córki teraz postanowiłam uszyć coś dla siebie. Padło na spódnicę. Wykonana została z czerwonego lnu, na którym wyhaftowany jest kwiatowy wzór. Szyjąc ja korzystałam z wykroju burdy model 118B nr 2/2008.









Zmieniłam jednak ten model dodając zakładki również na środku i wykończyłam typowym paskiem.













środa, 13 czerwca 2012

Sukienka w pięć minut

  Bardzo łatwa i mało pracochłonna sukienka. Wystarczy podkoszulek, długi pas materiału, który przyszyłam marszcząc do podkoszulka i w kilka minut sukienka gotowa.











piątek, 8 czerwca 2012

Sukienka na modelce

  Oto moja ślicznotka jak wdzięczy się przed aparatem w nowiutkiej sukieneczce :D















A jednak sukienka

   Przemyślałam sprawę. Przeliczyłam podkoszulki, przeliczyłam sukienki i wyszło, że sukienek jest zdecydowanie mniej - zatem nie pozostało nic jak tylko uszyć sukienkę.
Oto efekt mojej pracy. Później postaram się wrzucić zdjęcia na modelce, jeżeli modelka zechce przymierzyć.






















wtorek, 5 czerwca 2012

Sukienka czy koszulka?

  Początkowo myślałam o koszulce. Chciałam ją zrobić w stylu koszuli, którą widziałam na stronie Zary.




Zaczęłam szyć:






Jednak w ostatnim czasie zapasy koszulek córki powiększyły się, a to o koszulki, które sama jej uszyłam, bądź o te, które dostała w prezencie. I tak zastanawiam się, czy przypadkiem zamiast koszulki nie zrobić sukienki..? Mam śliczny granatowy materiał w białe groszki i myślę o przyszyciu falbanek począwszy od linii pach. 


i co robić ???

niedziela, 3 czerwca 2012