poniedziałek, 21 maja 2012

Żakiecik



   Nie wiem dlaczego, ale bardzo lubię przerabiać swoje ubrania na ubranka dla mojej córki. Tak też było z tym żakiecikiem. Początkowo chciałam go całego popruć, dołożyć małą formę i uszyć marynarkę. Okazało się jednak, że coś mi ta forma nie pasuje i całe szczęście, że przykładałam ją do jeszcze nie sprutej marynarki. Postanowiłam zatem odpruć tylko rękawy i dopasować żakiet na córce. Zwęziłam go i podkroiłam pachy i ramiona, potem dopasowałam rękawy i na końcu długość. Efekt końcowy jest taki jak widać, chyba całkiem niezły - jak sądzicie..?






1 komentarz: